Ależ ten czas umyka. Kiedy pisałam o Jaksicach, jeszcze lato trwało w najlepsze, sezon wykopaliskowy się rozkręcał, a jesień była wizją mglistą i odległą. A tu proszę, ani się człowiek obejrzał, a tu już wrzesień i już coś spadło (temperatura), coś sypnęło (śnieg), coś odleciało (bociany) i w ogóle czuć w powietrzu nadchodzącą dżdżystość.
Sierpień upłynął pod znakiem wykopalisk w Łutowcu. Połączone siły wrocławsko-krakowskie rozpoczęły 3 sezon badań. Niestety ja mogłam w nich uczestniczyć tylko duchem, gdyż ciało musiało się pilnie udać do Konstancina na intensywną rehabilitację.
W związku z tym opisując postęp prac musiałam całkowicie zdać się na J i na jego relacje z terenu. Dlatego też wpis jest nieco krótki i oschły bowiem J nie należy do rozmówców zbyt wylewnych i raczej nie grzeszy krasomówstwem ;-. Można wręcz rzec, że dawkuje informacje w ilościach i z precyzją iście aptekarską.
Również w kwestii tzw. "zdjęć z życia wykopu" musiałam prosić o pomoc "obcych" ludzi bo własny mąż ma dziwnie niechętny stosunek do fotografowania (w tym miejscu wypada mi podziękować rzeczonym osobom za zgodę na wykorzystanie zdjęć :-)). No ale dość tego narzekania, pora przejść do meritum.
W tym roku badania w Łutowcu rozpoczęły się dość nietypowo od rozwalania kilkunastotonowego głazu tarasującego wejście do jaskini. Zajęło to więcej czasu niż początkowo zakładano i nie obeszło się bez ciężkiego sprzętu. Oprócz koniecznych prac "kamieniarskich" przed jaskinią trzeba było wykonać także skomplikowane prace "inżynieryjno-budowlane" wewnątrz. Po usunięciu tych "drobnych" przeszkód pod koniec drugiego tygodnia badań rozpoczęła się właściwa eksploracja warstw paleontologicznych. Niestety w dalszym ciągu nie udało się trafić na żadne znaleziska archeologiczne. Ale jeszcze nic straconego, bo dopiero w tym sezonie zaczęła się powoli odsłaniać dolna komora.
J uważa, że w przyszłym roku w końcu uda się wyeksplorować osady eemskie i będzie można zacząć myśleć o bardziej szczegółowym opracowaniu paleontologiczno - geologicznym stanowiska. A trzeba przyznać, że po 3 sezonach badawczych uzbierała się całkiem ładna kolekcja kości.
Poniżej mała galeria zdjęć z wykopalisk:
 |
A tu widok ogólny na stanowisko |
I to by było na tyle...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz