Wisior z salamandrą powstał zainspirowany grą "Wiedźmin". Długo chodził za mną motyw "ognistego jaszczura". No i zamiast broszy powstał ten medalion.
Drugi wisiorek zrobiłam niejako "przy okazji". Chciałam sprawdzić czy z art clay można "ulepić" taką przestrzenną formę i czy przetrwa ona wypalanie. W tym celu najpierw ulepiłam jedną małą różyczkę, którą następnie wypaliłam solo. Różyczka przeżyła, postanowiłam więc dorobić do niej resztę wisiorka ;-). Następnie dolutowałam ją do całości. A na końcu medalion ozdobiłam malutkim granatem.
Wisior z salamandrą do kupienia tutaj
Róże już sprzedane!