W tym tygodniu kończymy wykopaliska w Jaksicach czas więc najwyższy na krótkie podsumowanie tych badań. W planach mieliśmy otwarcie około 20 m2, jednak jak to zwykle bywa z planami, rzeczywistość je weryfikuje - czasem "brutalnie". I tak w tym roku pomimo większej liczebnie ekipy przebadaliśmy około 15 m2 stanowiska, ale za to udało się doczyścić i zadokumentować cały ponad 7-metrowy profil.
Najważniejszą informacją uzyskaną po tym sezonie wykopaliskowym jest kontynuowanie się warstwy kulturowej na południe, w stronę Wisły. Ponadto dzięki tegorocznym badaniom nasz dotychczasowy zbiór mikrotylczaków z Jaksic powiększył się o kolejne okazy i wynosi 40 sztuk, a to jeszcze nie jest liczba ostateczna bo na pewno jakieś narzędzia wyjdą jeszcze w trakcie płukania sedymentu. Oprócz tylczaków natrafiliśmy również na kilka bardzo efektownych wiórowców - w tym na jeden drapacz na wiórowcu. Dziwi brak rdzeni - z całego stanowiska mamy tylko 2 egzemplarze z zeszłorocznych badań. Natomiast znaleziony w tym roku półsurowiec krzemienny doskonale wpasowuje się w wykonane już wcześniej składanki.
Oprócz krzemieni natrafiliśmy oczywiście, podobnie jak w poprzednich latach, na liczne kości zwierzęce - głównie renifera. Dzięki temu minimalna liczba osobników tego gatunku odkryta w Jaksicach wzrosła do 5 sztuk. Nie zmieniła się liczba mamutów - dalej są to dwa osobniki: dorosły i młody. Odkryliśmy również pojedyncze kości konia. Tak więc skład fauny nie uległ zmianie w porównaniu z latami ubiegłymi.
Jednak największą sensacją było znalezienie w Jaksicach dwóch przedmiotów wykonanych z ciosu mamuta !!! Jeden kształtem i wielkością przypomina lekko spłaszczone od spodu cygaro z dookolnym rowkiem mniej więcej w połowie swojej długości, drugi przedmiot to wydłużona prostokątna płytka. Przeznaczenie i funkcja tych znalezisk na razie pozostaje dla nas zagadką. Ale nie poddamy się ;-)
Na koniec kilka zdjęć z tegorocznych badań:
 |
No to zaczynamy... |
 |
3 metry już za nami! Zostało jeszcze 3 ;-) |
 |
Widok ogólny na stanowisko |
 |
Jeszcze tylko jeden sztych i dojdziemy do warstwy kulturowej... |
 |
Ostatnie doczyszczanie przed rozpoczęciem eksploracji |
 |
Coś nam kapie z góry... |
 |
Na szczęście tym razem nie daliśmy się zaskoczyć pogodzie :-) |
 |
A tu podrasowana wersja naszego namiotu ze Spadzistej |
 |
Śniadanie... |
 |
Kto pierwszy trafi na zabytki... |
 |
Każdy miał swój metr |
 |
Ubywa metrów za to rośnie stos worków z sedymentem do przeszlamowania |
 |
A teraz trzeba to wszystko załadować na przyczepkę i nad Wisłę |
 |
Geolodzy przy pracy ;-) |
 |
Jeszcze tylko ostatni metr do wyeksplorowania i kończymy... |