Zakochałam się w krzemieniu. Właściwie powinnam napisać, że zakochałam
się w krzemieniu ponownie, tym razem jednak nie jako archeolog ale
jako twórca form srebrnych.
Poniżej prezentuję dwa komplety ozdobione
tym surowcem. Pierwszy wisior formą i kształtem nawiązuje do motywów
solarnych charakterystycznych m.in. dla antycznej ceramiki cykladzkiej. A
krzemień, jako nasz lokalny surowiec, lekko przełamuję tę konwencję.
Drugi projekt został zainspirowany niezwykłym zdjęciem Saturna wykonanym przez sondę Cassini ;-)