Sezon zakończony więc mam wreszcie więcej czasu żeby posiedzieć w swojej
pracowni. Dzisiaj kolejne dwa świeżutkie projekty - pierścionek z
krzemieniem wykonany na zamówienie i wisior z pięknym labradorytem i
perłą biwa.
sobota, 27 października 2012
poniedziałek, 22 października 2012
Mocny akcent na koniec sezonu.
Z tego sezonu wykopaliskowego został mi jeszcze wpis o naszych badaniach w jaskini Żarskiej i o tym dzisiaj.
Ponieważ wszyscy byliśmy już trochę zmęczeni długim sezonem
postanowiliśmy nie szaleć na koniec i otworzyć niewielki wykop - w sumie
8m2. Zawsze można się poszerzyć, jak trafimy na coś ekstra. W zeszłym
roku zrobiliśmy szurf kontrolny na tarasie przed jaskinią - pisałam o
tym już wcześniej, w tym roku postanowiliśmy założyć wykop w komorze.
Były to bardzo krótkie, ale jednocześnie bardzo udane badania. W ciągu
dwóch tygodni zeszliśmy na głębokość około 50 cm. W warstwach
holoceńskich natrafiliśmy na mnóstwo zabytków - głównie ceramiki,
począwszy od neolitu, poprzez okres wpływów rzymskich aż po
średniowiecze. Znaleźliśmy też dwa poziomy palenisk, w tym jedno z
kamienną obstawą. Oprócz ceramiki natrafiliśmy tez na całe mnóstwo kości
zwierzęcych. Najciekawszym jednak znaleziskiem był podwójny pochówek -
dorosłego i dziecka. Niestety pierwotny układ szczątków został zaburzony
przez liczne współczesne wkopy. Sądząc po materiale ceramicznym
znalezionym w pobliżu tych szczątków mamy prawdopodobnie do czynienia z
pochówkiem z okresu wędrówek ludów. Trzeba jednak pamiętać, że pierwotny
kontekst znaleziska został mocno zaburzony i ustalenie dokładnej
chronologii będzie wymagało dalszych szczegółowych badań.
Oczywiście badania będziemy kontynuować w przyszłym roku i może w końcu
uda nam się dotrzeć do warstw plejstoceńskich. I do paleolitu - o ile
jakiś paleolit tam jest ;-).
Jaskinia Żarska 2012
![]() |
W tym roku przyszła kolej na badania wewnątrz jaskini |
![]() |
Na początek założyliśmy wykop 4 x 2 m |
![]() |
Tu jeszcze ciągle w warstwach holoceńskich |
![]() |
W tym sezonie znaleźliśmy mnóstwo ceramiki - od neolitu po średniowiecze |
![]() |
To były bardzo kameralne wykopaliska, ale takie są najfajniejsze :-) |
![]() |
Udało się też przesiać część starych hałd - niestety wnętrze jaskini jest bardzo zniszczone dzikimi wkopami |
![]() |
Czasem sytuacja na wykopie zmuszała kopiących do nie lada poświęceń |
![]() |
W trakcie odczyszczania niewielkiego skupiska ceramiki |
![]() |
Widoczna w profilu warstwa węgli i popiołów to najprawdopodobniej pozostałości paleniska |
![]() |
Dokumentowanie poziomu |
![]() |
Czołówki często ratowały nas w sytuacjach, kiedy agregat odmawiał posłuszeństwa i w momencie zapadały egipskie ciemności |
![]() |
Człowiek - cień ;-) |
![]() |
Zabawa światłem ;-) |
![]() |
W oczekiwaniu na strzał migawki... |
![]() |
Nasze okno na świat |
sobota, 20 października 2012
Spadzista E1 – w tym sezonie na wybiegach królują futra z lisa polarnego. Mamucich skór nikt już nie nosi!
Pora na wpis o naszych badaniach na Spadzistej. W tym roku wykopaliska
zaplanowaliśmy na sierpień i była to bardzo dobra decyzja. Pogoda
dopisała, przez deszcz straciliśmy tylko 1 dzień pracy. Właściwie udało
się nam zrealizować większość z zaplanowanych zadań. A trzeba dodać, że w
tym roku mieliśmy naprawdę ambitne plany. Po pierwsze musieliśmy
dokończyć zeszłoroczne badania na obszarze C2, gdzie zostało 6m2 do
dokopania, po drugie odsłonić dla geologów profile glebowe na kilku
przebadanych do tej pory obszarach - tj: B+B1, C2, D, E i F. No i przede
wszystkim przeprowadzić badania weryfikacyjne na obszarze E i F.
Chodziło przede wszystkim o zweryfikowanie danych dotyczących szczątków
pieśca (lisa polarnego).
Nasz wykop założyliśmy dokładnie pomiędzy obszarem E i F. Pierwotnie
chcieliśmy przebadać 24 m2, niestety z przyczyn obiektywnych udało się
wyeksplorować tylko 18 m2. Za to cały sedyment został przesiany i
przepłukany, co pozwoliło zweryfikować dotychczasowe ustalenia odnośnie
frekwencji poszczególnych części szkieletu znajdowanych tu lisów
polarnych. No i wyszło, że na stanowisku są obecne wszystkie kategorie
szczątków kostnych, łącznie z kośćmi śródstopia/śródręcza i paliczkami.
Po raz kolejny okazało się, że zastosowana metoda badawcza w dużym stopniu determinuje późniejsze wyniki.
Uwaga ta odnosi się też do materiału krzemiennego z obu tych obszarów,
który mimo licznych prób do tej pory nie doczekał się rzetelnego
opracowania. Powstają wprawdzie nowe prace (ostania chyba niecałe 2 lata
temu), ale ich poziom merytoryczny pozostawia baaaardzo wiele do życzenia. Zadziwiające też, że nikomu do tej pory nie wpadło do głowy*,
żeby spróbować poskładać zabytki krzemienne, zarówno w obrębie
wydzielonych obszarów, jak i pomiędzy nimi. Przecież Spadzista E i F są
oddalone od siebie o 6 metrów - nie jest możliwe, żeby nic się nie
składało! Tym bardziej, że z naszego wykopu już mamy kilkadziesiąt
składanek, w tym mój ulubiony rdzeń "Frankenstein" złożony z kilkunastu
fragmentów termicznych.
To są na razie bardzo wstępne wyniki. Na dokładniejszą analizę
materiały te będą musiały jeszcze trochę poczekać. Najpierw musimy się
zająć obszarem C2, a potem Jaksicami. Tym bardziej, że oba te stanowiska
mają być zaprezentowane na przyszłorocznej konferencji
archeologiczno-paleontologicznej w Krakowie.
O samej konferencji napiszę, jak będę znała więcej szczegółów. Na
dzisiaj wiadomo, że odbędzie się w 45 rocznicę rozpoczęcia badań na
Spadzistej czyli w czerwcu przyszłego roku.
To miał być nasz ostatni sezon na Spadzistej jednak w związku ze
wspomnianą konferencją pojawił się pomysł, żeby odsłonić fragment
obszaru B i B1 z nagromadzeniem kości mamutów. No bo pewnie w programie
będzie wycieczka na stanowisko. A tu same chaszcze i krzaki.
Ale to już na pewno ostatni raz ;-).
* albo się nie chciało
Na koniec tradycyjnie już kilka fotografii, po więcej zapraszam tutaj
![]() |
Widok ogólny na nasz wykop |
![]() |
Plany stanowiska sobie a rzeczywistość sobie - trochę musieliśmy przeorientować nasz wykop |
![]() |
Pogoda dopisała, zabytki również :-) |
![]() |
Typowy dzień z życia wykopu |
Nie ma to jak być Kierownikiem ;-) |
![]() |
Doczyszczanie do zdjęć |
![]() |
A to proszę państwa jest wilk, a właściwie jego żuchwa |
![]() |
To tylko niewielka część sedymentu w oczekiwaniu na miejsce przeznaczenia - czyli brzeg Wisły |
![]() |
Choć czasami bycie Kierownikiem wcale nie zwalnia od ciężkiej pracy... |
![]() |
Profil gotowy do zadokumentowania |
![]() |
Czymś trzeba było uzupełnić wywiezioną ziemię... |
![]() |
A tu widok na Kraków ze stanowiska |
czwartek, 18 października 2012
A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Miało być o Spadzistej ale w międzyczasie pojawiło się kilka nowości
biżuteryjnych, więc postanowiłam zmienić nieco kolejność wpisów.
Spadzista musi jeszcze trochę poczekać.
Pierwszy pierścionek to moje wariacje na temat Jedynego z trylogii Tolkiena.
Drugi pierścionek to kolejna odsłona wcześniejszego wzoru
Natomiast
wisior otwiera całą serię biżuterii z perłami biwa (zakochałam się w
nich bez pamięci).
Wkrótce zamieszczę pozostałe wisiorki.
Biżuteria dostępna jest tutaj
poniedziałek, 1 października 2012
Spadzista 2012
Nowy wpis miał być o wykopaliskach na Spadzistej ale ciągle brakuje
czasu żeby coś mądrego napisać dlatego dzisiaj tylko link do małej
galerii zdjęć. Więcej napiszę później...kiedyś...
Spadzista 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)