niedziela, 20 maja 2012

Z tęsknoty za morzem…

     Czas ucieka, zaległości w pisaniu rosną, a teren rusza już w poniedziałek...Ponieważ ostatnie dwa miesiące spędziłam w rozjazdach - najpierw wyjazd na Morawy, a następnie wyprawa do Estonii, mój warsztat jubilerski zdążył się lekko zakurzyć. A muszę przyznać, że zaczynam bardzo tęsknić za chwilami spędzanymi przy stole "złotniczym". Dlatego też dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić biżuterii.

     Prezentowana kolekcja powstała z wielkiej tęsknoty za morzem, gdzieś w połowie lutego, kiedy jeszcze wyjazd do Estonii wydawał się bardzo mglistą i odległą przyszłością.

     W sumie powstały dwa komplety biżuterii w kontrastowej kolorystyce. Pierwszy komplet złożony z pierścionka i wisiorka ozdobiony został muszlą i krwistoczerwonym koralem, oprawionymi w mocno patynowane srebro.

     Drugi komplet utrzymany jest w turkusowo - beżowej kolorystyce. Składa się z wisiorka i zestawu 4 pierścionków ozdobionych muszlą, perłą i turkusem.

Oba komplety są dostępne tutaj